Wydawać by się mogło, że nie ma zbyt dużej różnicy pomiędzy masażem leczniczym, a podstawowym zabiegiem relaksacyjnym. W obu technikach ważne jest zastosowanie odpowiedniej sekwencji ruchów, z określoną siła oraz częstotliwością.

Te same techniki stosowane w obydwu rodzajach masażu, głaskanie, rozcieranie, ugniatanie, oklepywanie, wibracja, a na zakończenie przyjemne i wyciszające głaskanie. Dlatego, można się zastanawiać, gdzie jest ta granica, która rozgranicza działanie rehabilitacyjne od odprężającego.

Otóż wszystkie ruchy wykonane są z dokładnym uwzględnieniem ośrodka bólu, z odpowiednim naciskiem na mięśnie, ich ścięgna, a także na układ kostny, szczególnie istotny w przypadku zwyrodnień kręgosłupa. O ile w relaksacyjnym masażu nie skupiamy się na precyzyjnych ruchach, to w rehabilitacyjnym nie można podczas masażu omijać żadnego kręgu.

Dodatkowo masaż leczniczy odbywa się zawsze z uwzględnieniem wyodrębnionych trzech form działania. W takim rodzaju masażu, mamy do czynienia z oddziaływaniem krótkobodźcowym, który wpływa na nasz organizm miejscowo, wykonywany jest codziennie, a czas jego trwania to zaledwie 10-20 minut.

Kolejną formą jest masaż średniobodźcowy, odbywa się, co drugi dzień, w ciągu 30 minut, wywołuje reakcje o ogólnym charakterze. Trzecia forma, to masaż dugobodźcowy, którego wykonanie odbywa się już w nieco dłuższym czasie, jest to 30 do 40 minut, jednak również jak w poprzednim stosujemy go, co drugi dzień, a działanie także jest ogólne.